Kalendarz gregoriański
Pierwszy projekt reformy kalendarza juliańskiego zgłoszono już w XIV w. Reformą zajął się Kościół katolicki, przedstawiając ją na soborach powszechnych w Konstancji i Bazylei. Na soborze bazylejskim w 1435 r. dyskutowano m. in. nad projektem Mikołaja z Kuzy, zalecającym opuszczenie w kalendarzu całego tygodnia z końca maja 1439 r. Nie został on jednak zatwierdzony.
Sprawa odżyła w 2 połowie XV w., kiedy to słynny astronom niemiecki, Jan Regiomontanus, podał do wiadomości, że tylko na przestrzeni ostatnich 60 lat data świąt wielkanocnych została aż w 30 przypadkach źle wyznaczona. Papież Sykstus IV (1414—1471) polecił wówczas Regiomontanusowi opracować projekt nowego kalendarza. Niestety, śmierć astronoma w 1476 r. przerwała dokończenie dzieła.
Nad reformą kalendarza pracowało wielu astronomów również za pontyfikatu Leona X. Zwołany z jego inicjatywy V sobór laterański w latach 1512—1516 zwrócił się o pomoc w tej sprawie do najsłynniejszych uniwersytetów — w Paryżu, Wiedniu, Tybindze, Lowanium i Krakowie. I tym razem nie doszło do reformy. Dokonano jej dopiero za pontyfikatu papieża Grzegorza XIII (1502—1582). Z licznych projektów — przedstawionych specjalnej komisji, powołanej przez papieża w 1576 r. — wybrano jeden, niewątpliwie najlepszy, będący dziełem profesora medycyny, Alojzego Lilio, po czym przesłano go uniwersytetom, książętom i arcybiskupom do zaopiniowania. Opinia była pozytywna. 21 II 1582 r. papież ogłosił więc bullę, zalecającą przyjęcie (począwszy od 4 X tegoż roku) nowego kalendarza.
Nowy kalendarz, nazwany później gregoriańskim, usuwał 10 dni narosłych od soboru nicejskiego, przywracając zarazem równonoc wiosenną na dzień 21 III (przed reformą przypadała ona na 11 III). Dokonano tego opuszczając owe dni tak, że po 4 X 1582 r. następował 15 X. Aby zaś zapobiec na przyszłość ponownemu przesunięciu równonocy wiosennej postanowiono opuścić 3 dni przestępne w ciągu 400 lat. Ustanowiono zasadę, że spośród lat zawierających całkowitą liczbę setek (np. 1600, 1700, 1800, 1900 itd.) tylko te będą przestępne, które dzielą się bez reszty przez 400. Przestępnym był więc rok 1600, natomiast lata 1700, 1800 i 1900 były latami zwyczajnymi. Poza tym przyjęto normalny rok przestępny według zasady ustalonej w kalendarzu juliańskim (co czwarty rok dzielący się bez reszty przez 4). W ten sposób — nie odchodząc właściwie od kalendarza juliańskiego — uzyskano bardziej zbliżoną do astronomicznej przeciętną długość roku kalendarzowego, wynoszącą 365 dni, 5 godzin, 49 minut i 2 sekundy, tj. 365,2425 dnia.
Rok gregoriański jest zatem dłuższy od roku zwrotnikowego tylko o 26 sekund. W rezultacie — dopiero po 34 wiekach (dokładnie — po upływie 3 360 lat) od reformy gregoriańskiej utworzy się różnica 1 dnia (ale warto dodać, że w roku reformy różnica ta wynosiła 24 sekundy, była więc mniejsza; obecna różnica wynika z tego, że długość roku zwrotnikowego ulega nieznacznemu skróceniu — o 5,3 sekundy na 1000 lat).
Oczywiście bez zmian pozostały miesiące i ich wewnętrzny rozkład. Z wyjątkiem lutego, który został wreszcie ustabilizowany: ma 28 dni w roku zwyczajnym lub 29 w roku przestępnym.
Rachuba czasu według nowego kalendarza otrzymała nazwę nowego stylu (stilus novus), w odróżnieniu od kalendarza juliańskiego, zwanego starym stylem (stilus antiquus).
Ale — jak to bywa z reformami — nie wszędzie została ona powitana z entuzjazmem.
• Wprowadzenie kalendarza gregoriańskiego nastąpiło najwcześniej we Włoszech, Hiszpanii, Portugalii i Polsce. W tych krajach — zgodnie z zaleceniem bulli papieskiej — zaczął on obowiązywać z dniem 15 X (według nowego stylu) 1582 r. W Polsce — z wyjątkiem wschodnich kresów oraz Inflant — przyjęty został bez oporów. Krytykowali go jednak niektórzy uczeni.
• Dwa miesiące później przyjęła kalendarz Francja. Po 9 XII nastąpił tu bezpośrednio 20 XII 1582.
• W 1700 r. kalendarz gregoriański przyjęły protestanckie Niemcy — pod nazwą „kalendarza poprawionego”.
• W 1752 r. — Anglia (nie bez oporu; z okazji tej odbywały się nawet demonstracje uliczne w Londynie).
• W 1753 kalendarz przyjęła Szwecja.
• W 1873 — Japonia.
• W 1916 — Bułgaria, ale… zmodyfikowany i jako „nowy kalendarz wschodni”, zresztą — nieco dokładniejszy od gregoriańskiego (co sztuką już nie było, mając kalendarz gotowy oraz najnowsze obliczenia astronomiczne). Rok tego kalendarza różni się od zwrotnikowego o 0,000024 dnia, gregoriańskiego — o 0,0003.
Przyjęły go również Rumunia (w 1919) i Grecja (w 1923).
• W 1917 r. kalendarz gregoriański przyjęła Turcja, a w 1918 — Rosja.
Można śmiało powiedzieć, że kalendarz gregoriański zyskał znaczenie międzynarodowe. Używany jest w większości krajów świata. Po II wojnie światowej przyjęły go również Chiny (w 1949). Nadal jednak w niektórych krajach używane są inne kalendarze, niekiedy obok kalendarza gregoriańskiego.